Dzisiejszy post dotyczy aranżacji sypialni w mieszkaniach lub domach na sprzedaż.

Bo czy warto ją aranżować?

Moim zdaniem – jak najbardziej tak. Dlaczego?

Bo sypialnia, to miejsce, które budzi pozytywne emocje – to tam odpoczywamy, spędzamy długie wieczory i wstajemy wypoczęci. Dobrze zaaranżowana sypialnia ma właśnie spełniać takie wyobraźenie: o dobrym wypoczynku i relaksie.

W homestagingu stosuje się proste tricki, które nie wmagają dużych nakładów, a sprawiają, że wnętrze nabiera charakteru. Oprócz tekstyliów warto koniecznie dodać oświetlenie punktowe, np boczne lampki stojące na szafkach przy łóżku, które dodadzą  ciepła i atmosfery.

Efektem będzie wzrost zainteresowania potencjalnych nabywców. Dlatego jeśli sprzedajesz mieszkanie – nie pomijaj sypialni. Może to ona właśnie sprawi, że kupujący zakocha się w Twoim mieszkaniu od pierwszego wejrzenia.

Jedną z moich ostatnich realizacji było przygotowanie mieszkania na wynajem na katowickim osiedlu Tysiąclecia. To popularna lokalizacja, często wybierana przez studentów, młodych pracujących czy rodziny – co oznacza jedno: duża konkurencja. Aby oferta przyciągała uwagę już na etapie ogłoszenia, właściciel zdecydował się na współpracę przy home stagingu.

Mieszkanie przeszło remont i było gotowe technicznie do wynajęcia. Inwestor zdecydował się na zakup nowej sofy do salonu – stanowiącej bazę aranżacji. Moim zadaniem było stworzenie spójnej, przytulnej przestrzeni, która od razu wzbudza pozytywne emocje i pozwala potencjalnym najemcom wyobrazić sobie w niej swoje codzienne życie.

Wprowadziłam odpowiednio dobrane dodatki: tekstylia, poduszki, oświetlenie, rośliny i dekoracje. Dzięki nim wnętrze zyskało charakter, ciepło i wizualną harmonię. Skupiłam się na neutralnej kolorystyce i lekkich materiałach, które nie przytłaczają, ale tworzą przyjemne tło do życia.

Mieszkanie wyróżniało się na tle innych ofert – było gotowe do wynajęcia, estetyczne i atrakcyjne wizualnie. Zdjęcia stylizacji od razu przyciągały wzrok, a nieruchomość szybko znalazła zainteresowanie.

Niedawno miałam przyjemność przygotować do wynajmu apartament położony w spokojnej okolicy nad Jeziorem Rożnowskim, w Gródku nad Dunajcem. Miejsce samo w sobie jest piękne – cisza, widok na wodę, zieleń za oknem. Wystarczyło to odpowiednio podkreślić, by stworzyć wnętrze, w którym każdy będzie chciał spędzić urlop.

Właściciel nie chciał roić remontu, ale wnętrze było już nieco przestarzałe – należało odświeżyć wizerunek tego miejsca beż dużych nakładów. Zaczęłam od drobnych zmian – wymieniłam lampy i kanapę, usunęłam pralkę z łazienki, całość została odświeżona na biało. Ociepliłam wnętrze tekstyliami i naturalnymi akcentami. Chodziło o to, by apartament wyglądał świeżo, i zachęcająco.

Na koniec zrobiłam sesję zdjęciową, która pokazała to miejsce dokładnie takim, jakie jest – jasne, zadbane i przyjemne. Zdjęcia są kluczowe, zwłaszcza w ofertach internetowych – to one przyciągają oko i zachęcają do rezerwacji.

I właśnie o to chodzi w homestagingu – żeby wnętrze nie tylko ładnie wyglądało, ale też zarabiało.

Masz mieszkanie lub dom na wynajem? Odezwij się – z przyjemnością pomogę Ci przygotować je tak, by goście nie mogli się oprzeć!